Terrarystyka Terrarium - zajrzyj na aktualne, codziennie odwiedzane forum dyskusyjne!


Data modyfikacji: 2020-08-26 11:24
Boa dusiciel >> Wzrost i wylinka

Wzrost i wylinka

W naturze węże te mogą dorastać do ponad 3 metrów, lecz są to tylko niektóre podgatunki. W hodowlach zazwyczaj boa dusiciele osiągają do 250cm długości i mogą dożyć nawet do 30 lat - jednak taka długość życia jest rzadkością. Wzrost jest uzależniony od kilku czynników: temperatury, ilości pożywienia, płci oraz podgatunku boa dusiciela. Samice będąc w tym samym wieku co samce zazwyczaj są dłuższe od nich. Różnica u dorosłych osobników może sięgać nawet pół metra.

W dużej mierze wielkość naszego węża zależy od tego jak go karmimy. Jeśli dla przykładu boa karmiony jest raz na 14 dni jednym małym gryzoniem może nie osiągnąć nigdy 170cm, natomiast jeśli będziemy karmić często i dużo wąż może przekroczyć zwykle osiągane rozmiary. Jednak tak agresywne karmienie ma swoje wady i całkowicie go nie polecam. W większości przypadków tuczenie boa znacznie skraca jego życie i często zbyt otłuszczony nie dożywa swojej starości. Gady te rosną przez całe swoje życie jednak przyrost długości po 3 jego roku jest znacznie mniejszy, a jeszcze dalej prawie niezauważalny.

Linienie

Normalnym procesem życiowym każdego węża jest proces linienia zwany wylinką. Oznacza to, że gad rosnąc pozbywa się swego naskórka (zewnętrznej warstwy skóry), ponieważ jest już na niego za mały. Cały ten proces nie trwa tylko chwilę, a rozciąga się w czasie nawet do 10 dni i cyklicznie następuje przez całe życie węża. Częstotliwość linienia zależy głownie od wieku i karmienia gada. Młode boa mogą przechodzić linienie raz na miesiąc, natomiast dorosłe osobniki 3-4 razy  w roku. Pierwsza jego faza objawia się ciemniejszym kolorem skóry i utratą jej połysku oraz mlecznym kolorem oczu, co powoduje ograniczenie widoczności węża. Spowodowane jest to płynami surowiczymi (pomiędzy nową, a starą warstwą skóry) przygotowującymi węża do zrzucenia starego naskórka. Po kilku dniach do tygodnia wąż wraca do normalnego stanu.  Po następnych mniej więcej trzech dniach następuje faza właściwa, skóra zostaje zrzucana począwszy od końca pyska i wywracana jest na drugą stronę. Czasami możemy zobaczyć specyficzne ziewanie czyli otwieranie szeroko pyska w celu rozciągnięcia skóry na głowie węża, aby możliwe było rozpoczęcie jej odrywania. Zjawisko takie można zaobserwować również po karmieniu z tym, że wówczas chodzi o nastawienie szczęki. Jeśli proces przebiegł pomyślnie wylinkę powinniśmy zobaczyć w jednym kawałku. Na jej podstawie można próbować zidentyfikować podgatunek boa dusiciela poprzez liczbę łusek odpowiednią dla danego podgatunku, która właśnie odwzorowała się na zrzuconej skórze. W większej części przypadków może to być trudne, ponieważ podgatunki mają często podobną ich ilość, a liczba łusek nie jest jedynym wyznacznikiem, przez który oznacza się przynależność podgatunkową. Na wylince widoczny jest rówież deseń melanoforów epidermalnych, przez który możemy policzyć ilość siodeł danego osobnika.

Cały ten proces jest bardzo stresujący dla gada, więc zapewnijmy mu jeszcze większy spokój niż zazwyczaj. Z obserwacji wynika, iż w tym czasie boa jest mniej aktywny i szuka schronienia. Karmienie podczas tego cyklu nie jest konieczne, a nawet bym je odradzał. Nic się nie stanie jeśli nasz pupil ominie jedno z nich. Gryzonia spokojnie możemy podać po wylince. Gad ma wówczas większy apetyt.

Może zdarzyć się, że wąż zaczyna linieć z innej przyczyny niż postępujący wzrost. Taką niewątpliwie jest stresujące dla niego zdarzenie np. zmiana swojego miejsca zamieszkania lub owulacja u samic (ta powoduje przedłużoną wylinkę i w tym wypadku jest to wylinka postowulacyjna - szczególnie długo wyczekiwana przez hodowców po wcześniejszym połączeniu boasów obu płci).

Jeśli wylinka nie została zrzucona w całości

Ważne jest opatrzenie węża po wylince w celu sprawdzenia czy nic na nim nie zostało, a lepiej jest to widoczne na samej wylince. Szczególną uwagę zwracamy na oczy. Znajdujące się na nich łuski powinny zostać zrzucone, inaczej mogą zacząć się problemy zdrowotne np. w postaci infekcji oka. Niekompletne pozbycie się naskórka przez węża spowodowane jest zazwyczaj brakiem odpowiedniej wilgotności w terrarium. Wówczas należy podnieść jej poziom. Pomocne jest okresowe zraszanie terrarium ciepłą wodą, a nawet samego gada (na początku całego cyklu linienia). Jeśli jednak jest za późno możemy pomóc naszemu boa mocząc go przez pewien czas - 30 minut w letniej wodzie powinno wystarczyć.